Forum Tokio Hotel Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Spieszmy Się Kochac..."

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania jednoczęściowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Karocia
Amatorka postów
Amatorka postów



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:06, 16 Sie 2006 Temat postu: "Spieszmy Się Kochac..."

Przemogę się.
Pierwsza jednoczęściówka.
Nie bijcie.
Proszę.
________________
Tom Kaulitz siedzi przy szpitalnym łóżku. Koło niego podłączona do aspiratora starsza kobieta. Te same rysy twarzy... Te same czekoladowe tęczówki.Tak,nie mylicie się kochani,to była jego Babcia.
Ta sama z którą jeszcze dwie godziny temu jadł ciasteczka.Smiał się z jej dowcipu o mrówce i słoniu. Wtedy nie przepuszczał jeszcze takiego obiegu sytuacji...
- Będziesz żyła.Napewno.Nie możesz mnie zostawic...Nie teraz.Pamiętasz, jak razem robiliśmy moje pierwsze ciasto?Jak zostawiłaś mnie samego,a z piekarnika zaczęło dymic? Zacząłem go lac wodą... - zaśmiał się.
Jednak,moi kochani,sytuacja nie była śmieszna.
- To dzięki Tobie jestem sławny.To ty powiedziałaś Ojcu, że zawsze chciałem dotknąc jego gitary...Bez Ciebie nie było by mnie.
Dotknął jej ręki. Była zimna. Sina. Jego ukochana Babcia nie dawała żadnego znaku życia.
- Jak chciałem sobie zrobic dredy...Nikt nie chciał ze mną pójsc. Jorg w pracy,Mama na delgacji...Tylko ty się zgodziłaś. Lecz bywały też złe chwilę!Wtedy jak wbiegłem do Ciebie z moim świadectwem. Same 5 i 4.Zachowanie: nieodpowiednie. Spytałaś się mnie "czemu?".Ja odpowiedziałem: "bo życie mnie nie chce".A teraz...Teraz nie chcę już Ciebie!
Zakrył twarz w dłoniach. Lzy kapały mu na nowe spodnie...
- Ty mi je kupiłaś.Na moje 16 urodziny. Doskonale to pamiętam...Cieszyłem się.Spodnie z Nike.To było jak wyróżnienie.Kocham Cię.A ty nie umrzesz...
- Tom! Nic jej nie będzie! Zobaczysz...Tak mi przykro,Bracie! - jego brat,Bill przytulił go.
Dredziarz podszedł do Babci i pocałował ją w policzek.
- Muszę isc!
I znowu moi kochani,zadziwię Was.To jeszcze nie koniec.Przed wami najlepsze...
Nagle na małym monitorku zaznaczyła się długa,niebieska linia...Linia bicia serca. Naokoło łóżka zebrali się lekarza.Krzyczeli,podłączali coś.Ale nic nie pomagało.
- Przykro mi.Pańska Babcia nie żyje.
- Bill, mówiłeś...Boże....To nieprawda.Nie to nie możliwe...
I tutaj zakończy się moja opowiesc. Babcia umarła. Ale życie toczy się dalej...Teraz to dopiero początek.Faza I. Przed nimi jeszcze złosc,poczucie winy i frustacja.Niby zwykły monitorek,a jednak tyle znaczy. "Spieszmy się kochac ludzi,tak szybko odchodzą."
Napisane dla mnie.i dla mojej nieżyjącej Babci.Nie chcę wspóczucia.Chcę oceny mojej jednoczęściówki...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniulka
Moderator
Moderator



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:23, 16 Sie 2006 Temat postu:

Karocia... Oh... To jest piękne... Skoro nie chcesz współcucia... Naprawdę się wzruszyłam Crying or Very sad Krótkie a naprawdę piękne. Świetny styl. Jestem pod wrażeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania jednoczęściowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin