Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aniulka
Moderator

Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:05, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
Bill przesadził z tą różową bluzą... ale moim zdaniem ładnie mu w niej (nie bijcie xD ) Oczywiscie to nie zmienia faktu, ze nie cierpię różu; w szczególnosci u facetów i uwazam ze nie powinien zakladac juz nigdy wiecej tej bluzy xD
a Tom nie miał tego bandu rózowego, tylko czerwony... wyglada jak rozowy ale na pewno nie jest to róz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Admin - Sylvia
Adminka

Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Hotelu w Tokio, wspólny pokój z Billem (nr 483;))
|
Wysłany: Śro 10:44, 30 Sie 2006 Temat postu: |
|
Jak ktoś nie wierzy, to proszę bardzo, tu> [link widoczny dla zalogowanych] jest dowód na to, że ta bluza jest czerwona. xD
No, ale tu rzeczywiście wyszła jak różowa [link widoczny dla zalogowanych]
Więc mamy wszystko wyjaśnione - ani Tom, ani Bill nie noszą różowych rzeczy xD. (No ja bynajmniej sobie nic takiego nie przypominam xD).
A wrcając do tematu...
Jeśli chodzi o ciuchy to lubię ubierać się na czarno... Łączę czarny z czerwonym, szarym albo białym... Oczywiście do tego jeansy (najlepiej poszarpane, powycierane, itp.) A latem noszę także spódniczki . No i od czasu do czasu zakładam ciuchy w jakimś innym koleorze niż czarny;). Mam fioła na punkcie pasków Poprostu je kolekcjonuję xD. Nie zawsze mam na sobie pasek, ale w szafie mam ich około piędziesięciu . Lubię też różne dodatki typu łancuszki (do spodni), pierścionki, pieszczochy itp. . Paznokcie maluję przede wszystkim na czarno, czerwono i biało xD Jak mam pomalowane na jakiś inny kolor, szybko mi się to nudzi i zaraz to zmywam^^. Nie potępiam dziewczyn ubranyych na różowo, (bo należę do tej części społeczeństwa, która nie ocenia ludzi po wyglądzie i ubiorze), ale gdy widzę farbowaną blondynę, ubraną całkowicie na różowo i w dodatku zachowującą się jak typowa pusta idiotka... to krew mnie zalewa Niestety znam wiele takich dziewczyn, ale staram się je omijać szerokim łukiem (niektórych się nie da... trudno się mówi). Nie mówię, że ja różowych rzeczy nie mam wcale, bo mam, ale raczej ich nie noszę... i sama ich nie kupuję - kupują mi je mojej ciotki, babcie, mama, które uważają, że ja ten kolor uwielbiam, kiedy ja im ciągle powtarzam, że moim ulubionym kolorem jest czarny^^
I też nie lubię dzwonów... Błe... Nawet mój dziadek twierdzi, ze to wiocha. xD Babcia przyjechała z Niemiec. Pokazuje mi ubranka, które przywiozła Wyciąga "cuuudowne" dzwony. Oczywiście ekscytuje się, jakie to one piękne nie są... A dziadek wylatuje z tekstem: Zośka co Ty żeś tej Sylwii za wsiowe portki przywiozła? A ja atak śmiechu.... Ha. moja szkoła .
Heh... To chyba wszystko w tej kwesti jak narazie xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AnnKa
Bywalczyni

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Billa xD
|
Wysłany: Pią 18:41, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Weź, ja też nienawidzę dzwonów! Są wieśniackie do potęgi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Admin - Sylvia
Adminka

Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Hotelu w Tokio, wspólny pokój z Billem (nr 483;))
|
Wysłany: Sob 1:41, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Ta... A moja kochana mamunia własnie dziś jakies "super" rozszerzane na dole spodnie wyczaiła... Oczywiscie podkreśliła: "Rozszerzane na dole, ale nie dzwony". Albo ja nie wiem jak wyglądają dzwony, albo moja mama jakąś nową teorię stowrzyła na ten temat. Jak jej powiedziałam, że dzwony już dawno wyszły z mody (U... kiedy to było? Jakieś 7 lat miałam...? ), a teraz proste się nosi, rurki albo troszkę szersze, ale proste to postukała się w czoło i powiedziała, że na głowę upadłam, o. Moja mama jest naprawdę niesamowita... Jutro idziemy zobaczyć te spodnie... Już się boję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nika
Nowa na forum

Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 16:15, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
O MAJ GAD
Ileż tutaj buntowniczek i satanistek....
ZuuuUUUUUUooooOOOO
<czytajać Wasze "wypociny" poczułam sie jak na forum fanów Farben Lehre, Slipkontów albo Dimmu Borgira...A to tylko TH >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
w!nna
Amatorka postów

Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:52, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
spodkałam sie ostatnio z określeniem " th to psełdo rocko-polo-disco"
i naprawde po przeczytaniu tego poczułam sie idiotycznie no sorry moja QmPela jest gotem ubiera sie w sposób otycki i słucha takiej muzy i nazywają ją satanistką, ludzie czy wy wogle wiecie kto to jest satanista ?!! wydaje się że nie. są ludzie co nie lubią różu a lubią czerń i odrazu satanista sataniści sataniska kurde jak dla mnie to zaczyna przenikać w brak tolerancji bo jak ja się ubieram na czarno i raz nałoże np.: zółty sweterek to słysze " aga a to co rzuciłaś powołanie nie jesteś już satanistka? " k*rwa zeby to... słucham rocka to nie jestem sataniską do buntowniczki moge się zaliczyć. To tyle i nie uznaj tego jako że chce na tobie się powyżywać bo jesteś anty. To nie o to chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nika
Nowa na forum

Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 18:59, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
Nie, nie
Ja nie jestem ANTY
Użyłam słowa satanistek w pozytywnym znaczeniu
Nie miałam na myśli nic złego
Zreszta sama nosze się tylko na czarno, czerwono i zielono...
A ryczenie za mna ZuuuuUUUUooooOOO wcale mnie rusza
To było ironiczne stwierdzenie do tego, że nastki słuchjące TH biorą się za jakieś wielkie metalki...
I to jest nie tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
w!nna
Amatorka postów

Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:07, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
Powiedzmy sobie szczeże ale bez urazy dla innych, fanki th to przedewszyskim plastiki i nie ma co kryć. Ubierają sie na różowo lubią tylko RM bo reszta jest " za mocna " a tak naprawde to ulbiona muzyka to techno.
A co do anty to chodziło mi o to że anty th
Ostatnio mnie takie pojęcia wkurzają bo corato musze tłumaczyć wszyskim do okoła kto to jest satanista kto to jest buntownik i co to jest rock, bo to nawet baba od sztuki stwierdziła że regge jest odmianą rocka :omg:
Ja noesze czarne, czerwone ciuchy chodź przyznam że czasem nałoże jakąś bialą bluze albo t-shiry wiadomo sa tekie ciuchy w szafie no chodźby z tad ze matka poszła na zakupy albo sie dostało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniulka
Moderator

Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:29, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
dokladnie, ja sama kupuję sobie czarne ciuchy, ale mimo to mam w szafie pełno różowych bo dostaję od babci, mamy, ciotek etc. One uwazają ze "dziewczynka w moim wieku powinna nosic ciuchy w wesołych kolorach (czyt. róż ) no i chcąc nie chcąc muszę nosić ohydny rozowy ale unikam tego jak tylko mogę
a co do tego zUuuuUa.. wydaje mi się ze aby nosic czarny, wcale nie trzeba być złym/satanistą/metalem... Niektorzy lubię rocka a noszą się na rożowo... i to wcale nie z musu (jak ja ) tylko z własnej nie przymuszonej woli- bo lubią ten kolor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
w!nna
Amatorka postów

Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:20, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
no właśnie.
ale nie wszyscy to rozumieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nika
Nowa na forum

Dołączył: 20 Lis 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Pon 10:36, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
Okres, kiedy ja dostawałam ciuszki od rodziny minął wraz z dostaniem dowodu...
Co wcale nie oznacza, że je nosiłam...
Od czego są kosze caritasu Jeśli nie nosi się ciuchów, bo np. są nie w naszym stylu nie ma nic prostszego (i przyjemniejszego) jak oddać je biednym dzieciom, które uciszełby się z różowej bluzki
Po drugie...Problem nie chcianymch prezentów można załatwić w bardzo prosty sposób...
"Mamo / Babciu / Ciociu* nie kupujcie mi ubrań na urodziny / imieniny / święta*, bo poprostu możecie na trafić w gust / rozmiar / kolor *. Wole pieniądze / lub poprostu coś innego*"
*-niepotrzebne skreślić
I jest po sprawie
Po trzecie
Cytat: | no właśnie.
ale nie wszyscy to rozumieją |
No ja np. nierozumiem jak
Chyba ma się swój rozumek i można samemu decydować w co się ubrać...
No chyba, że ja pochodze z innej epoki i teraz to rodzice decydują w co maja ubierać się ich nastoletnie córki
SCHREI <Mamo, I don't want fucking pink blouses >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beichte
Nowa na forum

Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 12:05, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Bóhahahah a ja nie mam swojego stylu Jeśli widzę w sklepie coś w stylu Billa to kupuję Bo Jego styl jest świetny! Nie przepadam za jasnymi kolorami.Wolę czarny ,brązowy,szary,granatowy i czasem włożę coś czerwonego.Nienawidzę dziewczęcych bluzek,noszę chłopskie spodnie i bluzki xD Może jestem chłopakiem bez jaj? lol xD Czasem sobie maznę paznokcie czarnym lakierem,a tak to na codzień mam czarny pasek na paznokciach tak na górze xD lub mam napis 'tokiohotel' no wiecie...10 liter i 10 palców fajnie to wygląda jak się ma na każdym paznokciu inną literkę xD I ten no...maluję oczy tylko kredką xD nienawidzę cieni bo jak czarnym sobie pomaluje to mi się zsypuje na twarz xD nie używam fluidu,czasem puder.Usta bezbarwnym błyszczykiem.Z biżuterii to tylko pierścionki i naszyjnik z czachą {mHhhhhhhrok xD}
Styl bycia?
gópia,pyskata,wulgarna,leniwa(chyba nie zdam do następnej klasy bo z 4 przedmiotów grozi mi pała na koniec roku xD) co by tu jeszcze...piszcie na gg to sami ocenicie jaka jestem xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pikolina
Zainteresowana

Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Od Czesia :D
|
Wysłany: Czw 19:47, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Z reguły ubieram się na ciemne kolory. Zwykłe, proste bluzki. Oczy maluję kredką, nie używam fluidu, pudru, usta czasami bezbarwnym błyszczykiem (kiedyś miałam taką fajną czerwoną pomadkę ale mama powiedziała mi że wyglądam jak dziwka i już się nią nie maluje). Noszę kolczyki (4 w lewym i 3 w prawym ale będzie ich więcej).
I tak jak Beichte jestem pyskata, głupia, wulgarna, leniwa (jestem z 4 przedmiotów zagrożona xD Beichte nie jesteś sama )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julia
Nowa na forum

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:57, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja się ubieram w to co się pod ręke nawinie Raczej żadnych pstrych kolorów (róż, zieleń, żółć odpadają). Zwykłe jeansy i t-shirt. Żadnych kosmetyków (no oprócz mydła, szamponu i pasty do zębów).
Prowadze luźny tryb życia. Mam gdzieś nauke (a i tak średnia 4. . Wulgaryzmy często padają z moich ust, potrafie łgać i kręcić w żywe oczy (za wyjątkiem spraw miłosnych), często łamie zasady i przebiegam na czerwonym świetle przez ulice, mam gdzieś regulaminy i zakazy rodziców. Mnie się nieda niczego nauczyć, niedbam o zdrowie, nienawidze krytyki, mam rozdwojoną osobowość (druga część mnie jest facetem, tylko że zawsze zapominam jak on ma na imie). Nienawidze ograniczeń, buntuje się przeciw wszystkim i przeciw samej sobie, skryta w sobie wszystkie uczucia opisuje w piosenkach, kocham nocne wycieczki gdziekolwiek i szwędanie się po mieście.
I tak naprawde starzy wszystkich kumpelek mają mnie za grzeczną, spokojną i miłą dziewczynkę. Niestety pozory mylą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|